Dyskusje

Poison

Mi to obojętne, nie mówię nic konkretnego, tylko rzucam propozycje. Wink

I właśnie tak się zastanawiałam... przecież w ETAPie nie było pogody, więc w sumie codziennie było słonecznie i bezchmurnie... deszcz był chyba tylko raz, jak Pete zachorował...

Sprężynka

Dlatego też wyrażam wątpliwość, czy takie coś jest możliwe (Boże, jak ja się wyrażam! xD).

A i ten... Dyskutujemy na cboxie, czy ktoś ma coś przeciwko, by poboczne ograniczyć do 5 (zamordowani się nie liczą *zaciera rączki*) i żeby nie dawać im mocy.
Ktoś się sprzeciwia? Smile

A.

Dajmy im moce! Może nie takie do walki, ale jakieś moce *-*.

Poison

A może taki kompromis - jedna poboczna na gracza z mocą dodawana bardzo rzadko, ale w przypadku gdy ktoś będzie miał co do delikwenta naprawdę duże plany, które wysłałby Sprężynce na PW? W sumie wydaje się głupie (i jest >D), ale skoro tak się upieracie. Ja osobiście postaram się aby moje poboczne mocy nie miały, żeby nie zabierać szans, skoro będą spełniać epizodyczne rólki. Wink

O, jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Może coś takiego: jeśli kogoś postać główna nie ma mocy, to może zrobić pobocznego z mocą. Redukcja.

Vringi

Liczba pobocznych powinna być wyższa od 5, nie ucinajmy postaci epizodycznych. Co do mocy, mówię stanowcze nie. Jeśli nie chcemy ograniczać tego forum dla grupy 5 osób to powinniśmy zrezygnować z tego przywileju.
Wiem jak to boli bo dotychczas miałem pełno mupów w szeregach swoich postaci pobocznych.

Pomysł Myry z redukcją jest świetny. Jeżeli ktoś nie ma mocy może ja dać swojej pobocznej.

Co do mocy nie służących do walki... Jest wiele takich mocy: telepatia, prekognicja, retrognicja, odczytywacz, uzdrowiciel, moc Tota, latanie, oddychanie pod wodą. I naprawdę wiele osób może chcieć je wykorzystać.
A to że nie służą do walki nie oznacza że nie da się ich wykorzystać w zupełnie szalony sposób.

Em

Helen!

Ja jestem bardziej za jedną mocą na poboczne. Niektóre nie do walki są dosyć porywane, ale nie sądzę by ktoś się napalał na czarowanie śpiewem. Co to da? "La la la laaa! Stoicie w miejscu! La la laaa!" Oddychanie pod wodą jest według mnie beznadziejne. Chyba nikt tego nie brał nigdy. Co to da? "Plum plum, gonią mnie! Aa~, wskoczę sobie do wody w jeziorku, popływam, bul bul, yeaa! Nikt mnie tu nie złapie! Taak, jestem jak Lara Croft! Bul bul! Yeea! Zamieszkam tu na cały ETAP i będę jeść kraby jak Bear Grylls".
Może po prostu ograniczenie 1-2 poboczne z mocą i zrobić listę mocy 'niezbyt mocnych i niezbyt rozchwytywanych'?
W ogóle nie zapominajmy, że Sam, Caine, Diana i Pete normalni nie byli. Na początku ETAP-u nikt nie wiedział zbytnio o mocach. Mocne powiększenie się mutantów nastąpiło ok. końcówki Głodu, a początku Kłamstw. [Chodzi o okres w miesiącach]. Nie sądzę by po rozpoczęciu połowa miasta i pobocznych miałaby moce, więc proponuje wprowadzenie im mocy później. Do tego czasu dojdą wszyscy możliwi gracze itd.

Em.

Em

Jako fanka Tomb Raidera będę się z tobą sprzeczała, bo Lara Croft miała ograniczony czas na wstrzymywanie oddechu, więc nie pisz od rzeczy. -.-
Lista 'słabych' mocy? Zastanów się trochę, jeśli każdy będzie miał 1-2 poboczne z mocami to raczej dużo tych mocy się nie znajdzie, prawda? Po co robić tyle zamieszania? I skąd wiesz, że ktoś może nie chcieć mieć mocy Jill? Hm? Czy sobie tak po prostu zakładasz, bo skoro dla ciebie jest to, ekhem, niezbyt mocna moc (co jest totalną bzdurą, bo może przydać się na wiele sposobów i w wielu przypadkach) to inni też tak sądzą?

Helen!

Ale zawsze się pojawiała na nowo i mogła znowu pływać.

Przyznam, że i tej mocy można w wielu przypadkach użyć, ale jak dobrze pamiętam nikt jej na główną nie brał. Jest wiele równie dobrych mocy i to wolnych. Z tego co pamiętam to zawsze było takie coś jak oddanie mocy pobocznej na główną jeżeli ktoś chce. No i jak już wcześniej pisałam nie każdy jest mutantem od początku ETAP-u, więc po jakimś czasie można było dać tej jednej, ewentualnie dwóm pobocznym moc.

Em.

Em

"Odradzała". Pozwolę sobie nie skomentować...
A co, brałaś udział w tak wielu RPG na podstawie GONE, Helen? Wink

Czy masz na myśli nasze gonemgowskie, w którym tak wiele osób brało udział i pisało? Wink

Dlaczego tak uparcie chcesz mocy dla pobocznych, nie wystarczy ci twoja własna postać, którą i tak będziesz cały czas pisać? Nie rozumiem tego...

Helen!

Mam na myśli wasze i nie sądzę by jeszcze więcej osób się pojawiło i jeszcze więcej pisało. Kiedy to RPG ma startować? Nie sądzę by do tego czasu pojawiły się tłumy, ale zobaczymy.

Mam na myśli to, że jest wiele mocy wolnych, które mogą być też użyteczne.

A co nie pamiętasz jak czasem się pisało 'Jeżeli ktoś chcę moc pobocznej to niech napisze na PW to odstąpię'?

Em

O to ci chodzi. Smile

Ale zrozum, że to jest inne forum. Na tamtym było mało użytkowników ogólnie więc można tak było pisać. Poza tym nie sądziliśmy (słusznie) że jeszcze dużo osób dołączy do naszego RPG.
A tak w ogóle to dobrze nam życzysz. -.-
Ja mam nadzieję, że więcej osób się pojawi, nie wiem jak ty...
NA RAZIE wolnych. Czy wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że ciągle pojawiają się nowi użytkownicy?
To ja lecę dalej bawić się w partnerstwa, chociaż zdaniem niektórych:

Helen!

Też spróbuję kogoś sprowadzić.
A i sorki za wcześniej. Po prostu czasem budzi się we mnie pesymistka.

Em

Ta, czasem.

Sprężynka

Hmm, czytam tak te dyskusje i cboxa i dochodzę do wniosku, że ciężko się nam będzie dogadać. Ci, którzy znają mnie ze starego forum, dobrze wiedzą, że zawsze miałam kupę pobocznych z potężnymi mocami i stawałam murem za okrajaniem pobocznych z praw Razz

Ale teraz to forum RPG i oczywiście gdybyśmy dali wolną rękę, jak na tamtym forum, to byłby bajzel, tym bardziej, że apetyty na grę mamy większe.
Pewnie, mogłabym uciąć dyskusje i pójść na kompromis, ale wolę wysłuchać wszystkich i poznać zdanie każdego.
Ale jeszcze nie zaczęliśmy RPG, więc mamy czas na przedyskutowanie.

Jeśli chodzi o moje zdanie, to jest to trochę skomplikowane. Bardzo, ale to bardzo ciągnie mnie do opcji, żeby mieć 1 pobocznego z mocą, ale nie zamierzam za tym obstawiać. Dlatego też z mojej strony proponuję takie rozwiązanie: można mieć 10 pobocznych, a niech mamy więcej niż 5, skoro już musimy z czegoś rezygnować Very Happy

Wśród tych 10 pobocznych nie można mieć nikogo z mocą, ale to nie jedyny sposób mutacji. W sensie, że tak jak u Orca, Drake'a, czy w przypadku poprzedniego RPG Gabrielle i Jules'a.
To byłoby w miarę sprawiedliwe, ale na dłuższą metę bez sensu, bo nie wyobrażam sobie, że nagle po ETAP-ie zacznie latać z 8 dzieciaków, każde z nich w dziwny sposób zmutowane. Co za dużo, to niezdrowo, więc opcja na mutację inną niż moc chyba odpada.
Czyli wróciliśmy do punktu wyjścia - żadnych mocy.
Ale, jak akcja zacznie się rozwijać i dojdziemy do, powiedzmy, tak gdzieś 10-12 rozdziału*, szanse, że ktoś dołączy, maleją.
Więc, czy wtedy niegłupie by było zezwolić na 1 pobocznego z mocą? Oczywiście, tak co najmniej po 10 rozdziale.
Dobra, to jednak było głupie Razz

Czyli znów wróciliśmy do tego samego. Zero mocy u pobocznych. Może to i lepiej. Ekipa Ludzi się nam powiększy Razz

* Jeśli nie macie nic przeciwko, wolałabym wrócić do systemu z 50 postowymi rozdziałami. Tak mi się łatwiej streszczenia pisze, a Wam to chyba nie robi różnicy, nie? Very Happy